J. Urbanowicz był autorem raportu o serwerach
(foto. impan.pl)
Jerzy Urbanowicz był autorem raportu, który na dzień przed śmiercią profesora ujawnił poseł Maks Kraczkowski (PiS). Raport dotyczył wykorzystania przez Państwową Komisję Wyborczą serwerów firm, które są w rękach rosyjskich. Naukowiec chorował na serce.
Istnieje raport, z którego wynika, że rosyjskie służby specjalne mogły wpływać na wynik wyborów w Polsce. Dokument ujawnił poseł PiS-u Maks Kraczkowski dwa dni temu. Dzień później zmarł nagle jeden ze współautorów dokumentu – prof. Jerzy Urbanowicz.
Według naukowca serwery wykorzystywane przez Państwową Komisję Wyborczą w trakcie ostatnich wyborów są w rękach rosyjskich. Informacje te pochodzą z monitoringu ruchu sieciowego, wykonanego w trakcie przesyłania danych do PKW w dniu wyborów przez prof. Urbanowicza i jeszcze jednego eksperta mającego doświadczenie w pracy służb specjalnych. Są to danezero-jedynkowe, a więc w zasadzie niepodważalne.
http://www.rmf24.pl/fakty/news-anonimowi-eksperci-ratuja-polskie-wybory-zobacz-ich-raport,nId,633127
Co do meritum jednak warto wiedzieć, że:
Podstawą do podania oficjalnego wyniku wyborów są wyłącznie dane, zebrane z komisji wyborczych w formie protokołów na papierze.
Dane elektroniczne służą jedynie do przyspieszenia o kilka godzin zliczania głosów, jednak jedynie zliczania nieoficjalnego. Po zweryfikowaniu z protokołami są zaś publikowane na stronie PKW.
Inny spytał wprost, czy autor "raportu" chodzi w czapeczce z folii aluminiowej, bo w pewnych kręgach to nakrycie głowy uchodzi za coś, co chroni przed namierzaniem przez satelity...